Strony

25 stycznia 2015

KOTEK

A kto się schował za tym golfikiem?

ale puchaty ogonek.
 Kilka dni temu przeglądając blogi zobaczyłam świetne szydełkowe sówki(blog MarzenkaMarzenka szydełkowe co nieco) ,ale na inny blogu dopadła mnie inna inspiracja coś z recyglingu i tak siedzą sobie dorwałam kudłatą skarpetkę ,trochę gąbek z odzysku i choć na początku to miała być wspomniana wcześniej sówka ,ale tak ni stąd ni zowąd znalazł się ogonek ,potem cztery łapki,błyszczące zielone oczka,wąsiki  i czerwony języczek.A potem stwierdziłam ,że przecież jest zima i ubrałam mojego zwierzaczka w skarpetkową kamizelkę z paskiem i tak trochę z natchnienia ,i trochę z przypadku powstał brązowy kotek czy wygląda jakby był skarpetkowy , a żeby było ciekawiej kamizelka to robocza skarpetka męża ma ich dużo to może się podzielić ;-)



1 komentarz:

  1. I proszę jaki śliczny, puchaty kotek powstał z tej ''sowy''. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ CHWILĘ, KTÓRĄ POŚWIĘCACIE BY BY ODWIEDZIĆ MÓJ BLOG