Mam w pracy pewną bardzo przemiłą panią która od czasu do czasu przynosi mi woreczek z różnymi z pozoru niepotrzebnymi drobiazgami, a ja przerabiam je na coś praktycznego i ozdobnego ponieważ poprzednie pudełko "zabrała" jej córka to mam nadzieję,że zostanie już u niej .
Olala, ale śliczne, jak Ty zrobiłaś takie cudeńko? Wspaniałe.
OdpowiedzUsuńJakoś tak wyszło ;-)
Usuńśliczne Fajne jak ktoś przyniesie jakieś przydasie a nie wyrzuca
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam
UsuńPiękny przybornik zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńJak ktoś ma wyobraźnię i zdolności to wszystko mu się przyda i wszystko wykorzysta kreatywnie.
Dziś przybornik jest już u nowej właścicielki i to jest w tym tworzeniu najpiękniejsze -uśmiech obdarowanej bezcenne
UsuńFiu, fiu, Marzenko, co jedno to ładniejsze. Pani przydasiowa bardzo zadowolona z prezenciku? Już jej córka nie zabierze? Następną porcję pewnie znowu Ci podrzuci a Ty zrobisz kolejną fajną i użyteczną rzecz.)
OdpowiedzUsuńW podziękowaniu uśmiech, to najlepsza nagroda.)
Dla takich chwil warto zawsze, a czy córka się nie poczęstuje niewiem :-)
UsuńNie wróżę długiego pobytu u właścicielki, na pewno znów zniknie ;)
OdpowiedzUsuńBędziesz mogła zrobić kolejne :)
Pozdrawiam