Strony

29 września 2016

Gdzie jest Tuptuś



 Gdzie jest Tuptuś? czyli gdzie zamieszkał żółw wędrowniczek, który przyjechał do mnie z wymianki. 
W tym roku moja córka oprócz tradycyjnych różanych upominków i kartek z wakacji przywiozła mi piasek z plaży i muszelki.
 No i gdzie taki skarb dać.
Znalazłam ciekawy słoiczek , trochę sznurka i wypróbowałam jeden z prezentów od Lucynki  szablon z różą. A ponieważ z płytkowej "zabawy" został mi jeszcze akryl właśnie jego użyłam do stworzenia dekoracji na słoiczku.
Nie malowałam akrylu bo w tym przypadku kolor pasuje mi jak ulał i właśnie na tym słoiczku zamieszkał muszelkowy żółwik.







23 komentarze:

  1. Wspaniały pomysł na słoiczek z wakacyjnymi skarbami.Bardzo lubię zdobienie przedmiotów sznurkiem.Muszelkowy Tuptuś przeuroczy!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu też lubię dodać trochę sznurka tu i tam. A żółwik taki malutki,a ile radości i idealnie pasuje do morskich pamiątek. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Marzenko, myślę, że żółwik będzie się wspaniale czuł w swoim mieszkanku ze słoika.
    Buziaczki serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu zgadzam się w 100%. Pozdrawiam cieplutko 😊

      Usuń
  3. Ale świetny pomysł Marzenko, ty to masz wyobraźnię :) Super wykonanie, i Tuptus ma teraz swoje miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny pomysł na wakacyjne pamiątki. Tuptuś idealnie do niego pasuje.
    aha i uwielbiam takie prace ze sznurkiem.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko też lubię czasem użyć sznurowej ozdoby. Pozdrawiam cieplutko 😊

      Usuń
  5. Śliczna dekoracja, żółwik uroczy:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny pomysł, a żółwik przesłodki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne mieszkanko wyczarowałaś dla tych wakacyjnych skarbów

    OdpowiedzUsuń
  8. Małgosiu, będzie pamiątka na długie, długie lata ;) Mój syn ma dziś 35 lat, a przywiózł morze w słoiku z wycieczki szkolnej w 4 klasie ośmiolatki, bo do takiej uczęszczał... mam je do dziś :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadziu pewnie syn ma wyobraźnię po mamie. Też chodziłam do szkoły podstawowej ośmiolatki.
      Ale na taki pomysł nie wpadłam choć nad morzem byłam z wycieczką szkolną,ale mam woreczek z drobinkami bursztynu z plaży dołożę je chyba do słoiczka. Pozdrawiam cieplutko 😊

      Usuń
  9. Marzenko! Śliczny Żółwik, Mieszkanko Też ma Urocze - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny pomysł na przechowanie pamiątek z wakacji, a przy okazji miejsce dla żółwika 😀

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zawsze-pomysłowo :) ściskam !!!

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ CHWILĘ, KTÓRĄ POŚWIĘCACIE BY BY ODWIEDZIĆ MÓJ BLOG