Gdzie jest Tuptuś? czyli gdzie zamieszkał żółw wędrowniczek, który przyjechał do mnie z wymianki.
W tym roku moja córka oprócz tradycyjnych różanych upominków i kartek z wakacji przywiozła mi piasek z plaży i muszelki.
No i gdzie taki skarb dać.
Znalazłam ciekawy słoiczek , trochę sznurka i wypróbowałam jeden z prezentów od Lucynki szablon z różą. A ponieważ z płytkowej "zabawy" został mi jeszcze akryl właśnie jego użyłam do stworzenia dekoracji na słoiczku.
Nie malowałam akrylu bo w tym przypadku kolor pasuje mi jak ulał i właśnie na tym słoiczku zamieszkał muszelkowy żółwik.
Wspaniały pomysł na słoiczek z wakacyjnymi skarbami.Bardzo lubię zdobienie przedmiotów sznurkiem.Muszelkowy Tuptuś przeuroczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Elu też lubię dodać trochę sznurka tu i tam. A żółwik taki malutki,a ile radości i idealnie pasuje do morskich pamiątek. Pozdrawiam serdecznie
UsuńPiękny pojemniczek
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu
UsuńMarzenko, myślę, że żółwik będzie się wspaniale czuł w swoim mieszkanku ze słoika.
OdpowiedzUsuńBuziaczki serdeczne:)
Małgosiu zgadzam się w 100%. Pozdrawiam cieplutko 😊
UsuńAle świetny pomysł Marzenko, ty to masz wyobraźnię :) Super wykonanie, i Tuptus ma teraz swoje miejsce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko tak samo wyszło ;-)
UsuńBardzo fajny pomysł na wakacyjne pamiątki. Tuptuś idealnie do niego pasuje.
OdpowiedzUsuńaha i uwielbiam takie prace ze sznurkiem.
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję Agnieszko też lubię czasem użyć sznurowej ozdoby. Pozdrawiam cieplutko 😊
UsuńŚliczna dekoracja, żółwik uroczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Izuniu :-)
Usuńświetny pomysł, a żółwik przesłodki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko :-)
Usuńfajne mieszkanko wyczarowałaś dla tych wakacyjnych skarbów
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńMałgosiu, będzie pamiątka na długie, długie lata ;) Mój syn ma dziś 35 lat, a przywiózł morze w słoiku z wycieczki szkolnej w 4 klasie ośmiolatki, bo do takiej uczęszczał... mam je do dziś :)))
OdpowiedzUsuńJadziu pewnie syn ma wyobraźnię po mamie. Też chodziłam do szkoły podstawowej ośmiolatki.
UsuńAle na taki pomysł nie wpadłam choć nad morzem byłam z wycieczką szkolną,ale mam woreczek z drobinkami bursztynu z plaży dołożę je chyba do słoiczka. Pozdrawiam cieplutko 😊
Marzenko! Śliczny Żółwik, Mieszkanko Też ma Urocze - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu :-)i pozdrawiam serdecznie
UsuńFajny pomysł na przechowanie pamiątek z wakacji, a przy okazji miejsce dla żółwika 😀
OdpowiedzUsuńTino masz rację takie dwa w jednym 😉
UsuńJak zawsze-pomysłowo :) ściskam !!!
OdpowiedzUsuń