Luty u Danutki jest w kolorze cytrynowym, więc miałam ambitny plan zrobić kolejną szydełkową roślinkę, ale zestaw kolorów nie pasował mi do żadnego znanego kwiatka toteż....
zrobiłam ten maleńki owocek . Jeszcze nie wiem, gdzie znajdzie zastosowanie, ale pewnie coś wymyślę - tylko później.
Mamy coś wspomnieć o upodobaniach do cytryny - jako niepoprawny łasuch najbardziej lubię cytrynę w cytrynowej babce, no i ewentualnie w rozgrzewającej herbatce.
Niestety, w mojej garderobie nie ma ubrań w kolorze cytrynowym :( Mam złe wspomnienia z małymi, czarnymi żuczkami, które atakują mnie, gdy tylko założę jasny stój i wyjdę na świeże powietrze.
A teraz Stefanie smacznego!
Na deser moja maleńka, cytrynowa gruszka
cykliczne-kolorki-luty-2016 |
super gruszeczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńOj smakowita ta gruszeczka! i do tego cytrynowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko z cytrynowa herbatką w ręku:))
Gorąca herbatka z cytryną na pewno się przyda przez tej pogodzie. Pozdrawiam cieplutko
Usuńświetnie podziałałasi zadanie zaliczyłas. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu i pozdrawiam serdecznie
UsuńFajne gruszki! Zrób Miciu więcej i na wierzbę:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Interesująca gruszka :) mój kot zapewne potraktowałby ją jako zabawkę :)
OdpowiedzUsuńKlementynko dla Ciebie odpowiedz dodałam na zdjęciu do post. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńSmakowite cudeńko wyczarowałaś szydełkiem , listeczkiem i ciemniejszym ogonkiem pięknie udekorowałaś.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się koncepcja cytrynowej gruszki :) Bardzo pomysłowo zinterpretowane połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Marzenko, taka cytrynowa gruszeczka malnięta rumieńcem jest piekna :) Aż mi się ochota na gruszki zrobiła :)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Smacznego Ewciu ;-)
UsuńŚwietna gruszka, i pietruszka też by tu pasowała, nie wspomnę o cytrynce, której kolorkiem się posłużyłaś.
OdpowiedzUsuńAle fajna gruszka! :)
OdpowiedzUsuńCudne te owocki!! Pozdrawiam i zapraszam na moje candy
OdpowiedzUsuńDziękuję i pewnie skorzystam z zaproszenia
UsuńŚwietna szydełkowa roślinka gruszka w kolorze cytrynowym :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Niczym prawdziwa! z tym rumieńcem wygląda super:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i super wykonanie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świetny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie .Gruszka w kolorze cytrynowym jest jak extra,szczególnie,że się zarumieniła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Danutko i pozdrawiam serdecznie
Usuńgruszeczka jak malowana! śliczna:)
OdpowiedzUsuńPiękne arcydzieło ;) super gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda ta gruszka
OdpowiedzUsuńŚliczna gruszka. Stefan na pewno schrupał ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że na raty żeby go brzuszek nie bolał ;-). Pozdrawiam serdecznie
UsuńŚwietną gruszeczkę wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka :)
Uwielbiam gruchy,zwłaszcza soczyste :)
Aż mam na nią apetyt :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa u mnie :)
A.M.S.
Łał :) ale świetna gruszka :) Wygląda jak prawdziwa :*
OdpowiedzUsuńPiękna gruszeczka w świetnym kolorku:) Az ślinka cieknie od patrzenia na nią:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGruszka jak prawdziwa :) super pomysł :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńApetyczna Gruszka. Super!
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńSliczna gruszeczka, nawet się rumieni:))
OdpowiedzUsuńGruszki jak malowane :-)
OdpowiedzUsuńJaka smakowita gruszka :)
OdpowiedzUsuńFajna ta cytrynowa gruszka taką mogłabym schrupać:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna gruszka, na pewno znajdziesz dla niej jakieś zastosowanie :)
OdpowiedzUsuń:) A ja mam pomysł :) ja nie umiem takich rzeczy, ale strasznie podobają mi się szydełkowe owoce, może byś zrobiła kilka dla mnie :) a ja coś dla Ciebie :) Wymianka?
OdpowiedzUsuńUrocze :) jeszcze kilka i piękna dekoracja na stół :)
OdpowiedzUsuń