Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY

PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE

CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"

12 września 2015

WRZOSY TO NIE TYLKO FIOLET

Dostałam kolejną porcję domowych znalezisk od pewnej pani i musiałam trochę pokombinować. 
Trochę wstążek z kwiatków, piórek, koralików, perełek, a nawet coś co przypomina flizelinę (to bordowe) czym ozdabia się bukiety.
 Z mojej strony oprócz pracy dodałam patyczki do lodów, plastikowe wiaderko z pokrywką, trochę filcu i lakieru bezbarwnego. 
I choć bardzo się starałam nie udało się mi wszystkiego użyć. 
Ale co za dużo to nie zdrowo ;-)  .
Skoro i w tej pracy dużo jest wrzosowego koloru bo wrzosy to nie tylko fiolet dorzucam ją na wyzwanie kwiatowe u Agatki mam nadzieję,że się Jej nie znudzę ;-)  .

 






KWIATOWE WYZWANIE U AGATKI

10 września 2015

HIPCIO-WYMIANKA

 W zeszłym tygodniu Beatka opublikowała post -"Kto chętny?",a na co ?
Na tego prześlicznego HIPCIA.
 Akcja polegała na wymianie pracy na pracę .
Nie potrafię opisać jak bardzo cieszę się z hipcia, który za jakiś miesiąc powędruje do nowego właściciela .Moja sąsiadka spodziewa się maleństwa i to będzie prezent z okazji narodzin .

 Choć trochę na szydełku umiem,ale łączenie elementów to już inna sprawa .
Dlatego jeszcze większa jest moja radość.
Czy hipcio nie jest wspaniały. Piękne rzeczy robi Beatka radzę ją odwiedzić poniżej podaję adres Jej bloga.




Blog Beatki


A na tych zdjęciach możecie zobaczyć co pojechało do Beatki za hipcia w ramach wymiany.

9 września 2015

KUCHENNY POJEMNIK

 Dzisiaj coś dla odmiany bo się wam moje kapelusze opatrzą   ;-) .
Miałam w kuchni koszyczek na drobiazgi,ale się wysłużył.
 W pierwszym zamierzeniu miałam kupić nowy . Ale czemu nie zrobić sobie samemu pojemnika własnego projektu oczywiście metodą upcyklingu.
I dodałam mały kwiatowy akcencik od siebie.
materiał:pojemnik po śledziach, patyczki po sushi, filc, sznurek jutowy, ;technika:klejenie na gorąco, malowanie i lakierowanie



Na tym zdjęciu chyba najlepiej widać realny kolor.