Witam niedzielnie w przedostatnim poście wspomniałam, że oprócz karteczek bawię się trochę szydełkiem .
Pierwsze zdjęcie to oczywiście jeden z wrocławskich krasnali, które jakiś czas temu oglądałam i po części zostały moją inspiracją żeby zrobić sobie kilka własnych krasnoludków.
Trochę ich już zrobiłam, ale kolorów mi jeszcze wiele zostało może powstanie mała wioska, która pewnie kiedyś rozejdzie się po świecie.
Na razie będzie mała przerwa bo zbliża się powoli Wielkanoc i trzeba przerzucić się na zajączki, króliczki, kurczaczki itp.
Jednego króliczka już mam bo próbowałam nową włóczkę, ale podjadał z Nami pączki dlatego został króliczkiem Tłustoczwartkowym.
W między czasie zrobiłam szydełkową poszewkę dla koleżanki, która jest na jednym ze zdjęć.
I na dziś to wszystko wracam do niteczek i papierków.
Dziękuję za bardzo miłe i zaskakujące komentarze pod moim ostatnim składaczkiem .
Pozdrawiam i zapraszam znów
OD LAT COŚ TWORZĘ I CHCĘ PODZIELIĆ SIĘ MOJĄ PASJĄ ,,........ DAJE TALENT RESZTĘ MUSISZ ZROBIĆ SAM....,,
Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY
PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE
CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"
super Ci wychodzą te maskotki na drutach! Ten gnom/czarodziej w czerwonej czapce z wzorkami- rewelacja!!!!!!!! Buźka!
OdpowiedzUsuńEwuniu wszystkie włóczkowe tworki robię na szydełku bo na drutach nie potrafię co nie znaczy, że nie próbowałam .
UsuńTe gnomek z kolorową czapeczką w bawarskim stylu już ma nowy domek bo został prezentem urodzinowym.
Mam nadzieję, że i pozostałe gdzieś się zadomowią bo u mnie niestety chce się nimi bawić mój kotek.
Pozdrawiam Ewuniu i dziękuję za odwiedziny
Mimo, że jestem już dawno dorosła, nadal chętnie oglądam świat krasnali, elfów, wróżek.
OdpowiedzUsuńMnie krasnoludki zauroczyły .
UsuńMyślę że w każdym człowieku nie zależnie od wieku jest trochę z dziecka i to jest piękne.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Jakie urocze są te gnomki :) cudniaste :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko i pozdrawiam serdecznie 😊
UsuńFantastyczne gnomki i królisia :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu
UsuńŚwietne krasnale. Krasnoludek - to mój ulubiony motyw z dzieciństwa. Ileż ja się ich "omalowałam" - zawsze przy domku z muchomorka:)
OdpowiedzUsuńZajączek świetny - fajna ta włóczka. Wygląda jak rozczochrane futerko:)
Ściskam Miciu:)
Dziękuję Izuniu wciągają te krasnale,a muchomorki zrobiłam wczesniej.
UsuńWłóczka z zajączka to jakaś do dzieci i jest cudownie miękka w dotyku. Polecam.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Przeurocze te gnomiki a poduszka ma ciekawą kolorystykę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .
Dziękuję.
UsuńKolorki poduszki pod zamówienie.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Fajniutkie te gnomy-krasnale, poduszka i króliczka też, ale krasnale najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńAnetko krasnale robi się najprzyjemniej pewnie dlatego tak fajnie wychodzą.
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję za przepiękny składaczek z Koziorożcem - przyszedł w środę, jestem nim zachwycona :-)
UsuńPiękne gnomy i krasnale :) Bardzo ciekawie zrobiłaś im brody :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję, a brody to tylko łańcuszek.
UsuńPozdrawiam serdecznie 😊
Ale extra sa te krasnale. Widać machanie szydełkiem wychodzi Ci świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu małe rzeczy jeszcze wychodzą z dużym jest trudniej.
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊
Marzenko - krasnale świetne, poduszka ekstra, a króliczek uroczy! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie Madziu
UsuńAle fajna gromadka skrzatów. A królisia śliczna - taka puchata.
OdpowiedzUsuńŚciskam, Marzenko.
Dziękuję Małgosiu -króliczek jest bardzo puchaty.
UsuńPozdrawiam cieplutko Małgosiu
Piękne i słodkie skrzaciki a poduszkę zaraz bym wytargała i pod główkę wsadziła oraz na niej spała.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊
UsuńJakie słodziaki, ten czerwony na drugim zdjęciu jest z nich wszystkich najfajniejszy, choć ja mam "zboczenie" do wszystkiego w kolorze zielonym lub brązowym (bo mi najlepiej do mieszkania pasuje). A ten czerwony na pierwszym zdjęciu to jest robiony na słoiczku? Super wygląda :)
OdpowiedzUsuńLidziu też mi ten bawarski najbardziej się podoba pewnie dlatego że był prezentem.
UsuńCzerwony krasnal i słoiczek są osobno,ale do zdjęcia ładnie wyglądał i ten zestaw też ma już nowy dom.
Pozdrawiam serdecznie Lidziu 😊
Marzenko! Wspaniała Gromadka tych krasnali, Niebieski najbardziej mi się podoba - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu ten niebieski to jest ostatnio robiony. Zastanawiam się czy z jakimś ozdobami typu pompony czy kwiaty moje krasnale nie będą ciekawsze.
UsuńPozdrawiam serdecznie 😊
Ale świetne Marzanko! Podziwiam to jak Ci to fajnie wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko,ale Ty też nieźle machasz szydełkiem.
UsuńPozdrawiam serdecznie 😊
Bardzo pomysłowe krasnalki. Wnoszą pewnie wiele radości obdarowanym. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWrocławskie krasnale znam,jak syn tam mieszkał,to uwielbiałam chodzić po ulicach i ich szukać,Twoja drużyna jest przeurocza,wszystkie mają w sobie coś,ale Lidka ma rację,ten czerwony też mi wpadł w oko,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWspaniale gnomki, krasnalki i podusia oczywiscie, widac ze twoje lapki to zloto , szydelko to dla mnie czrna magia , podziwiam jak zawsze i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtrabalhos belíssimos !!
OdpowiedzUsuńsempre é bom vir aqui e ver o encanto de seu blogue.
que encanto maravilhoso !!
grande abraço.
:o)
Krasnalki cudne - bardzo fajne w nich to, że nie są takie przesłodzone, mają w sobie taki "zadzior". Myślę, że jesli się rozejdą, to przyniosą nowym właścicielom dużo radości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam