Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY

PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE

CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"

30 września 2017

CYKLICZNE KOLORKI U DANUTKI-WRZESIEŃ


https://danutka38.blogspot.com/2017/09/cykliczne-kolorki-wrzesien-2017.html

Dzisiaj będzie pływająco bo we wrześniu u Danutki rybki to nie może być inaczej tyle tylko , że moje "rybki" nie pływają;-).
Na to wyzwanie zrobiłam dwie prace jedną spontanicznie drugą z rozmysłem .
Ponieważ niedawno jedna z naszych blogowych koleżanek obchodziła swoje urodziny postanowiłam podpatrując niedawno otrzymany cukierkowy bukiecik zrobić podobny tylko oczywiście w innych kolorach .
Bukiecik idealnie wpasował się w kolorki czwartej rybki i już dotarł do solenizantki jak szybko zostanie spałaszowany nie wiem może jednak trochę postoi .



Moja druga "rybka" , a właściwie sowa to moje czwarte podejście do uszycia tego ptaszka .
Tyle się ich teraz wszędzie widzi sówek, że zapragnęłam mieć i ja.
Kolorki  mojej sówki pasują do pierwszej rybki u Danutki więc nie mogę i jej nie zgłosić na wrześniowe wyzwanie .
I znów zapomniałabym napisać jaki mam stosunek do wrześniowych kolorków.
Czerwony z jeansem mogę nosić , czerwony z granatem też.
Co do innych odcieni niebieskiego jakoś ich w szafie nie posiadam co nie przeszkadza mi w tworzeniu prac w tym zestawie bo to połączenie jest dość intrygujące.
Co do drugiego zestawu to w szafie nie posiadam dosłownie nic żółtego .
Ale za to bardzo lubię te żółte owoce.

Mam nadzieję, że Szefowa przygarnie moje dziełka .
Na dziś to wszystko wracam ćwiczyć szycie sówek.
Serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze.



21 września 2017

KARTKI NA BOŻE NARODZENIE U ULI-WRZESIEŃ....?

WRZEŚNIOWE WYZWANIE U ULI
Ten post znów będzie kartkowy i  mam nadzieję, że będzie też pozytywnym zaskoczeniem zwłaszcza dla ULEŃKI z bloga "KLUSKOWO-KOLOROWO NITECZKOWO I NIE TYLKO..." -organizatorki kartkowego wyzwania-KARTKI BOŻE NARODZENIE 2017- i to już drugiej edycji.
Do tej pory jakoś nie umiałam się zmobilizować, ale czasem jak dostanie się dobry impuls to ruszy .
Moją zachętą był prezent urodzinowy od Małgosi X (mnóstwo przydasi). Tak się na nie napatrzyłam, że postanowiłam nadrobić wszystkie kartkowe zaległości od stycznia do września i co Ty na to Uleńko :-). Oczywiście zgłaszam kartki tylko wrześniowe bo resztę zrobiłam bardziej dla przyjemności w grudniu będą jak znalazł.
Przy okazji buszowania po blogach odkryłam jeszcze jedno wyzwanie kartkowe połączone z nauką robienia kartek przestrzennych u Ewuni z bloga "EWINKOWE CIĘCIE-GIĘCIE"- lekcja pierwsza to czemu nie spróbować zrobiłam tym sposobem dwie z kartek .
Ponieważ Ewa wyraziła zgodę ,że kartki zrobione według jej kursu można dodawać do różnych wyzwań to połączyłam dwa w jednym .
I tak już będę powoli kończyć, a co mi wyszło oceńcie sami .
Dziękuję i życzę miłego oglądania, ja idę dalej tworzyć "rybki" dla Danutki

WRZEŚNIOWE WYZWANIE U ULI










http://ewinkawkrainiepapieru.blogspot.com/2017/09/tniemy-i-gniemy-czyli-robimy-kartki.html



14 września 2017

40 lat mineło......


 40 lat minęło...
Dzisiaj otrzymałam kolejne dowody pamięci i życzliwości od Bratanicy Madzi z rodziną , która w środku własnoręcznie robionej kartki umieściła prześliczne życzenie,że aż muszę się nim z Wami podzielić.
 Druga przesyłka przyszła od Małgosi X, która nawet w tym smutnym dla Jej rodziny czasie pamiętała o mojej skromnej osobie i przysłała mi karteczkę z uroczą dziewczynką i oczywiście słonikiem bo jeśli ktoś nie wie to słonie uwielbiam.
Do karteczki Małgosia dołączyła mnóstwo przydasi z znaczącą karteczką.
Wierzcie lub nie, ale jak tylko skończyłam maleńką szydełkową pracę od razu poszłam tworzyć kartki i mój zbiór powiększył się o kolejne dwie .
Bardzo dziękuję Małgosiu .


 A ten słodki choć "mroźny" bukiet dostałam wczoraj od żony kuzyna mojego męża, a jednocześnie koleżanki z pracy po Mszy Świętej w mojej intencji, w końcu mam za co dziękować . Czterdzieści lat to już coś .




13 września 2017

KOLEJNE NIESPODZIANKI-URODZINOWE


13 WSZYSTKO ZDARZYĆ SIĘ MOŻE ......Dzisiaj znów się chwale , jak tu się nie chwalić , że ktoś pamięta bo to piękne i cieszę się ogromnie z waszej życzliwości . Dziś pani listonosz przyniosła kolejne kartki i upominki urodzinowe. Prześliczna kartka wyszyta haftem matematycznym wraz z wzmacniającym dodatkiem przyjechała od Beatki z bloga "My kobiety"- Dziękuję za pamięć Beatko.

 Druga czekoladowo-różana kartka ze bardzo słodkim dodatkiem przyleciała
od Krysi z bloga "W moim kąciku"- Krysiu Tobie i Kruszynce również gorąco dziękuję za pamięć .

SERDECZNIE DZIĘKUJĘ 

12 września 2017

WYMIAKNKA KARTKOWA U LIDZI -MAKI

http://misiowyzakatek.blogspot.com/2017/08/kwiatowa-wymianka-kartkowa-maki.html
 Sierpień już minął i mamy już prawie połowę września, a ja nie pochwaliłam się jeszcze jaką śliczną kartkę dostałam od Krysi z bloga " W moim kąciku" w wymiance kwiatowej oto ona.
Krysia jak zwykle dopieściła makową kartkę w każdym calu -bardzo, bardzo dziękuję Krysiu za to urocze kartkowe cudeńko.
OD KRYSI Z BLOGA "W MOIM KĄCIKU"
 Moja kartka powędrowała do Lidzi czyli organizatorki wymianki i tak się prezentuje


DLA LIDZI Z BLOGA "MISIOWY ZAKĄTEK"
Na koniec dziękuję za wszystko i buziaczki

7 września 2017

NIESPODZIANKA OD BASI Z BLOOGA "ŚWIAT WEDŁUG BASI"

 Każdego dnia może spotkać nas coś miłego i dziś to na mnie czekała w domu taka" maleńka " niespodzianka od Basi z Wielkim sercem .
Wszystko co widać na zdjęciach Basia zrobiła sama i za to Jej ogromnie dziękuję i oczywiście za pamięć.
Basia nie wiem czy pamiętała , czy doczytała ,że uwielbiam róże i zrobiła dla mnie różaną kartkę, różany obrazek w ręcznie robionej ramce i namalowała jeszcze jeden obraz róże w wazonie i oprawiła w szklaną ramkę.
Wielokrotnie pisałam w komentarzach u Basi, że powinna malować Jej obrazki są na żywo jeszcze bardziej niezwykłe i choć nie jestem żadnym znawcą sztuki , ale malarskie prace  Basi są fantastyczne takie art.
Bardzo , bardzo dziękuję Basiu za tą niezwykłą niespodziankę.
Dziękuję za to , że Jesteście


ŚWIAT WEDŁUG BASI

2 września 2017

KARTKI PRZEZ CAŁY ROK-WRZESIEŃ WEDŁUG OLI

http://iwanna59.blogspot.com/2017/09/kartki-przez-cay-rok-wytyczne-wrzesien.html
 I znów będą kartki, a to za sprawą wyzwania u Ani .
Przeczytałam wczoraj wytyczne , a ponieważ jeszcze mam urlop zabrałam się za kartki od razu i dzisiaj mogę się już pochwalić co mi wyszło.
OLA z bloga "Papierolki"
 Projektantką września została Ola z bloga "Papierolki", do której zaglądam bardzo regularnie ponieważ podziwiam Jej prace z wikliny papierowej i nie tylko.
Prace Oli cechuje elegancka prostota i minimalizm, a to jest dla mnie ogromne wyzwanie przy mojej skłonności do przesady;-) .
     Pierwsza na tapetę poszła klasyka czyli zestaw biało-czary zaskakujące jest to , że ta kartka jest kartką na Boże Narodzenie.
Wakacje były dla mnie życzliwe w okazyjne zakupy dziurkaczy i w tej kartce też je zastosowałam .
Na pierwszym zdjęciu widać choinkę zrobioną z papieru czerpanego , który dostałam od Małgosi X.
I na tej wyjątkowej kartce nie mogło zabraknąć cytatu z pewnej książeczki.


 Jako druga powstała kartka okolicznościowa i to było największe wyzwanie .
Tu wykorzystałam odpady z zabawy męża z drzewem tworząc z nich tło.
Proste życzenia od serca dopełniły dzieła. Cała kartka wykonana jest dość nietypowo na tekturce z okładki by nadać jej surowości i prostoty.
Mam nadzieję, że ta kartka spełnia wytyczne.






 Trzecia kartka miała być na folkowo i tu sobie trochę poszalałam:warstwami, cienkopisem i koronką


 A tu mój nieporadny kolaż .
Dziękuję za niezwykle miłe i zaskakujące komentarze pod poprzednim postem i dziękuję, że jesteście.
No to zostało mi nakarmić żabkę u Ani