Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY

PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE

CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"

23 lutego 2017

CYKLICZNE KOLORKI U DANUTKI

http://danutka38.blogspot.com/2017/02/cykliczne-kolorki-luty-2017.html
 W lutym u Danutki mamy kolor papuzi.
I tak właściwie to nie miałam pomysłu.
Danutka dała nawet  dwa zestawy kolorów - ja wybrałam czarno- żółto-zielony.
Moje myśli krążyły bardzo koło tematu wielkanocnego i na początku powstały spodenki dla wielkanocnego króliczka.  Tylko same spodenki wyglądały trochę samotnie więc dorobiłam i króliczka . W takim zestawieniu moja wielkanocna praca już nie spełnia warunków wyzwania.
I tu mnie olśniło, a właściwie dostałam olśnienia odwiedzając blog Moniki z Kijankowa.
Stworzyła uroczego węża Kamyka dla Swojego Synka .
A ja korzystając z tej inspiracji stworzyłam mojego pełzacza i to jego zgłaszam na lutowe wyzwanie u Danutki.

Zamieszczam w tym poście i  zdjęcia króliczka we wspomnianych spodenkach i jak to mam w zwyczaju zarówno pełzacz jak i króliczek są do przygarnięcia tylko proszę to wyraźnie zaznaczyć  w komentarzu.







50 komentarzy:

  1. super fajny pełzacz i uroczy króliczek

    OdpowiedzUsuń
  2. O wow! Rewelacyjne prace Marzenko :) Super wyglądają :) Perfekcja w każdym calu :) Jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniko do perfekcji to mi daleko. Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  3. To najpierw powstały spodenki, a potem króliczek? :DDD
    Cudowne zwierzątka, oba!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izuniu dokładnie tak najpierw były spodenki,a króliczek powstał później. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  4. Cudowne! :))) Pozdrawiam ciepło z deszczowego Krakowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie niestety również z deszczowego Mizerowa. ☀

      Usuń
  5. Piękne prace! Pozdrawiam!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzenko, super pełzacz :) Cieszę się, że nieświadoma niczego podsunęłam Ci pomysł :)
    Króliczek bardzo sympatyczny.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Moniko super inspiracja aż żal było nie skorzystać bo Twój wąż Kamyk jest do zakochania. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  7. Marzenko wspaniały ten pełzaczek ,wygląda na bardzo nieszkodliwego i przyjaznego gościa.A zając jakiś świetny elegancik,w tych spodenkach jest kapitalny.
    Kochana znwou porwę dwie foteczki do kolażu,takich papużek tam nie może zabraknąć.
    A coż to widzę ,nie ma chętnych na te fantastyczne zwierzaki,miejmy nadzieję ,że jeszcze ludziska się zgłoszą .Ja już mam pamiątki od Ciebie ,więc raczej nie będę wołać o kolejne.
    Dzięki za udział w zabawie i pozdrawiam Marzenko bardzo cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danutko bardzo dziękuję za tak miły komentarz bo nawet nie liczyłam, że króliczka w spodenkach też przygarniesz.
      Brak chętnych mnie nie martwi bo opublikowała post dość późno i pewnie ktoś będzie chętny przytulić moje zwierzaczki.
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  8. Marzenko! Cudowne i Sympatyczne Zwierzaczki - Pozdrawiam Cię Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Króliczek bardzo fajny :) Pełzacz też niczego sobie.
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać że szydełko śmiga w Twoich łapkach pięknie . Oba zwierzaki są świetne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu szydełko aż tak nie śmiga tylko miałam tydzień wolnego i musiałam to wykorzystać 😊. Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  11. Marzenko, króliś uroczy, ale pełzacz skradł mi serce- jest fantastyczny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadziu dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam cieplutko 😊

      Usuń
  12. Marzenko, króliczek w zielonych portaskach jest prześliczny. Ale pełzacz to dopiero cudo i chyba zajął miejsce kotkowi:)
    Buziaczki serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu. A co zajmowania drapaka kotki chwilowo spały gdzie indziej i sesja zdjęciowa mogła dojść do skutku. Choć jak mniejszy kotek się obudził to chciał się przyłączyć 😉 . Pozdrawiam cieplutko 😊

      Usuń
  13. Cudnie sobie poradziłaś:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow! Alez piekne słodziaki! Uważam, że dzięki tym ostrym kolorkom są jeszcze atrakcyjniejsze:)
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję tak na to nie spojrzałam. Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  15. Jakie fajne słodziaki stworzyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio mam ciągle okazję podziwiać kunszt wykonania szydełkowych zabawek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja też jestem pod wrażeniem dzieł,które tworzą dziewczyny bo do takiej perfekcji to mi daleko.

      Usuń
  17. Marzenko wspaniałe prace!!! Pełzacz genialny, jakos mam słabość do tego dziadostwa:) jeśli dobrze czytałam komentarze, chętnych brak... Nieśmiało poprosiłabym o króliczka, pasuje mi on zeby podarować go mojej małej chrześnicy... Waż raczej nie dla takiej małej damy... Oczywiscie jeśli sie na to zgodzisz Marzenko żebym mogła go podać dla Helenki?;) z gory dziekuje:) i podziwiam Twój talent, no bo jak najpierw spodnie, potem królik??? Sciskam weekendowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko króliczek jest Twój i bardzo się cieszę, że Twojej maleńkiej chrześnicy Helence mogę sprawi odrobinę radości. Pozdrawiam serdecznie i postaram się wysłać króliczka jak najprędzej.

      Usuń
  18. Ojej ale fajne prace :) najbardziej podoba mi się zając wielkanocny, nie lubię węży :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Króliczek w wiosennej odsłonie jest bardzo ładny, wąż jest świetny, choć potwornie nie lubię i boję się węży...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i pozdrawiam. Nie każde zwierzątko ma swoich fanów. Węże pewnie niewiele osób lubi.

      Usuń
  20. Wcale się nie dziwię,że Danusia porwała oba zwierzaki,bo oba są świetne,króliczek jest uroczy ,a wąż nie straszy tylko woła przytul mnie,jesteś mistrzynią szydełka,pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lucynko starłam się, ale wiele się jeszcze muszę nauczyć. Pozdrawiam cieplutko 😊

      Usuń
  21. jak nie lubię gadów, to taki wąż bardzo mi sie podoba:)
    królik też jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pełzacz jest de best ! Kolorki świetne, a oczyska to mogą zauroczyć :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo fajne te szydełkowe prace;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależ cudneńka :) wąż śliczny ale poproszę o spodenki a potem królisia :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale fajne szydełkowce :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. łał!
    taka "gadzina" mnie kiedyś na śmierć wystraszyła w dzieciństwie... i nie pałam specjalnie uczuciem do różnych robalowatych...;)
    ale Uszaty...to co innego :DDD

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ CHWILĘ, KTÓRĄ POŚWIĘCACIE BY BY ODWIEDZIĆ MÓJ BLOG