Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY

PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE

CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"

5 maja 2015

NOWY POCZĄTEK

 ADAM ASNYK
 EGZOTYCZNE KWIATY

Pod zwrotnikami rosną w lasach kwiaty,
Co przybierają wzory fantastyczne -
Strój ich niezwykły, wdzięczny i bogaty,
Cudowne barwy, wonie narkotyczne:
I nęcą zmysły ich korony świetne
I te zapachy z pozoru szlachetne.

Każdy z nich postać rzadkiego motyla
Lub przepych kształtów nieznanych roztoczy,
Z szczeliny drzewa w błękit się wychyla,
Wprawiając w zachwyt podróżnika oczy,
A jednak one soki swoje biorą
Z zgnilizny, w drzewach ukrytej pod korą.

Są i uczucia, szlachetne z pozorów,
Rozpromienione całą blasków tęczą,
Nadziemskiej miary, cudownych kolorów,
Jakby anioły, co w błękitach klęczą
I rozsiewają idealne wonie,
W których wędrowiec sercem swoim tonie.

A jednak, chociaż taki czar roznoszą,
Chociaż cel w sobie przedstawiają wzniosły
I nęcą ludzi nieznaną rozkoszą,
One na drzewie zbutwiałym wyrosły;
Z głębi tajnego powstały zepsucia -
Te fantastycznie błyszczące uczucia.

Dzisiaj trochę inaczej zmieniłam domenę i nazwę bloga i muszę zacząć wszystko od nowa bo poziom do , którego doszłam mnie nie zadowala nadal będę tworzyć ,ale czy czekam aż ktoś tu wpadnie już nie .
 Nie będę się już rozpisywać na temat moich wytworków , ale postaram się umieszczać więcej zdjęć jak będziecie chcieli wiedzieć więcej o danej pracy to pewnie spytacie , a zdjęcia do niczego nie zobowiązują , nie  zniknę , ale będę jak cień  i od czasu do czasu nakarmię was poezją

2 komentarze:

  1. Hej! Każdy z nas miewa kiepski nastrój, czuje złość i zawód. Wiem, że lubisz poezję (podobnie jak ja:). Mnie na takie smuteczki zwykle pomaga
    ks. Twardowski (ale pewnie znasz doskonale) oraz piosenki M. Grechuty. Życzę Ci, aby chandra, która zatruwa Ci życie, minęła szybko i bezpowrotnie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dzień po opublikowaniu tego posta dostałam zaproszenie na wystawę czy to nie jest uśmiech losu

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ CHWILĘ, KTÓRĄ POŚWIĘCACIE BY BY ODWIEDZIĆ MÓJ BLOG