Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY

PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE

CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"

26 października 2019

WRZEŚNIOWE WSPOMNIENIA I NIE TYLKO

Nie wiem od czego zacząć ,ale jak już kiedyś pisałam nawet jak mnie tu nie ma to coś tworzę bo okazji nie brakuje. 
U kolegi urodziła się córeczka Igusia więc wypadało pogratulować 😊.
Oczywiście zrobiłam składaczek, a do kompletu nie grzechocącą grzechotkę z piłeczką piankową.
We wrześniu byliśmy też na dwóch małżeńskich jubileuszach i pod natchnieniem róż z z bloga"Z kapelusza wzięte" stworzyłam dwa kosze ze stosowną ilością róż (w sumie 75) i kartki składaczki
We wrześniu zaproszono mnie również na wesele do koleżanki z pracy.
I dla Młodych również przygotowałam koszyczek i niespodziankę dwie grzechotki(te grzechocącą inny patent) ze stosownym wierszykami.





Na koniec zostawiłam dwie przysłowiowe wisienki.
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dziewczyny jak Was nie kochać za takie niespodzanki i dowody sympatii .
To ogromne pudło przyjechało od Agnieszki Wardzińskiej, która pomimo ogromu zajęć przygotowała dla mnie upominek .
Prześliczną różę, którą Agnieszka pozwoliła mi oprawić .
Zdekupagowaną deseczkę na zmienne nastroje, słodkościami, przydasie i włóczki.
Bardzo , bardzo dziękuję za wszystko i pamięć Agnieszko 😁😁😁😁😁.







A druga niespodziewana  paczka przyleciał do mnie na skrzydłach Anioła .
Tym aniołem jest  Justynka z bloga "
0to prezent z potrzeby serca  od Justynki.
Widok  z Warszawy, pięknie zrobioną szkatułkę ze skarbami i cudownego  Wrzosik czyli Fioletowego Aniołka. 
Bardzo, bardzo dziękuję Justynko 😁😁😁😁😁





❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Na koniec pragnę bardzo Wszystkim podziękować za wszystkie odwiedziny 
i  komentarze .
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤



30 komentarzy:

  1. Wspaniałe prace Marzenko, a najbardziej rozczuliły mnie grzechotki. Super niespodzianki dostałaś od blogowych koleżanek. Pozdrawiam i życzę wszelkiej pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Madziu to moje pierwsze tym bardziej mi miło .
      Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  2. Marzenuś piękne prezenty dostałaś od dziewczyn, nie raz już wiele z nas mogło się przekonać jak cudowny jest ten nasz blogowy świat i jak wspaniałe są dziewczyny. Piękne zrobiłaś kartki, piękne kosze z różami, ale numerem jeden dzisiaj są grzechotki, są fantastyczne i takie śliczne :) Ściskam Cie Marzenko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidziu dziękuję za ogromna serdeczność.
      I przesyłam tulaski

      Usuń
  3. Fajne, oryginalne grzechotki zrobiłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za oknem dziś szaruga a u Ciebie tak kolorowo i optymistyczne, że z przyjemnością wielką sobie pooglądałam Twoje prace i wszystko to czym Cie dziewczyny obdarowały.Ależ malutkie są te piękne, Justynkowe aniołki:-) Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie i za oknem słońce .
      A Justynkowe aniołki może małe, ale jakie piękne i to na pewno dopóki nie zobaczyłam na żywo nie miałam wyobrażenia jakie to maleństwa.
      Jestem pod wrażeniem .
      Dziękuję Oleńko za odwiedziny i komentarz.

      Usuń
  5. Marzenko, kartki zrobiłaś cudowne, a grzechotkami jestem zachwycona - są śliczne! Prezenty wspaniałe. Aniołek od Justynki jest uroczy. A różana deseczka i kartka od Agnieszki piękne.
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Izuniu , a grzechotki to moje i nie ostatnie.
      Upominki podobają mi się wszystkie bo od serca ❤

      Usuń
  6. Ślicznie wychodzą Ci te składaczki:-) Grzechotki rewelacyjne! Gratuluję prezentów :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzenko, ale ja uwielbiam Twoje prace. Grzechotki mnie rozczuliły - cudne są.
    Gratuluję pięknych niespodzianek i przesyłam buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu . A takie wspomnienia z dzieciństwa 🧸

      Usuń
  8. Marzenko te grzechotki są MEGA !! a prezenciki to sama radość, zwłaszcza takie cudowne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu miło mi bardzo widzę że debiut grzechotkowy mi wyszedł .
      Z upominków cieszę się bardzo .
      Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  9. Gratuluję upominków! Podziwiam Twoje szydełkowe prace i oczywiście karteczki składaczki!!!
    Serdeczności zostawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa Alinko i pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  10. Marzenko kochana, piękne te Twoje wspomnienia :))) Śliczne prace, ale grzechotki skradły moje serce i posta! Są niesamowite i jedyne w swoim rodzaju!!! Piękne!!!! Buziaki kochana i miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko trafiłaś w samo sedno też odnoszę wrażenie że grzechotki mi się udały bo wielu osobą się spodobały.
      A to taki klasyczny wzór .
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie Justynko.
      Dziękuję jeszcze raz bardzo za uskrzydlonego Wrzosika 😇😇😇

      Usuń
  11. Marzenko wcale sie nie dziwie ze Cie dziewczyny obdarowują bo jestes Kobieta o wielkim serduchu i pamiętasz o innych ! Za to Ci wielkie dzieki! Prace cudne !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko staram się jak potrafię .
      Radość na twarzy innych to coś najpiękniejszego .
      A po za tym to co mamy na tym świecie po śmierci nie będzie nam na Tamtym Świecie potrzebne.
      Dzielmy się z miłości do drugiego człowieka

      Usuń
  12. Ta kartka z okazji zlotych godow bardzo mi odpowiada☺️pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne prace stworzyłaś i wspaniałe prezenty dostałaś. Na nasze dziewczyny zawsze można liczyć, tak samo jak i na ciebie 😘
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  14. Grzechotki najlepsze, choć wszystkie prace piękne, o prezentach nie mówiąc,a ta laleczka ukryta na ostatniej fotce przesłodka :-)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ CHWILĘ, KTÓRĄ POŚWIĘCACIE BY BY ODWIEDZIĆ MÓJ BLOG