Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY

PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE

CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"

29 czerwca 2015

Płonąca inspiracja


 Często w naszych pracach uzewnętrzniamy to co nas otacza i środowisko w którym przebywamy .
Dzisiaj będzie bardzo "ciepły "post  bo choć mieszkam w domku nie mamy w projekcie nawet przyszłościowym kominka więc postanowiłam stworzyć choć namiastkę tego symbolu ciepła.
W którym sprytnie umieściłam sztuczne światło , ale tak aby imitowało prawdziwe płomienia w kominkowym palenisku.

materiały:tektura, papierowy  ręcznik, rozcieńczony klej do drewna, patyczki do lodów, gałązki, farby, lakier bezbarwny, plastikowe płomienie,bejca  , mini lampka na baterię , sreberko .; technika :mieszana




Wersja ostateczna z zapaloną lampką







Moja inspiracja

Ognisko życia

Życie jest wiernym odbiciem ogniska,
Które rozpalam, gdy ciemność zapada,
Najpierw niewielką iskierką rozbłyska,
Żeby polanom przyjemny blask nadać.

Dalej rozpala się większym płomykiem,
Tańcząc radośnie po drwach językami.
Potem powiększa rozmiary, obficie
Płonie wśród ciszy, mrok sobą rozgania.

W końcu przygasa znikając powoli,
Staje się żarem nie tak już gorącym,
Tli się łagodnie ostatkiem sił swoich,
Żeby popiołem swe życie zakończyć.


17.03.2009
autor

Skaut


2 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ CHWILĘ, KTÓRĄ POŚWIĘCACIE BY BY ODWIEDZIĆ MÓJ BLOG