No, ale do rzeczy wszystkie te piękne i pracochłonne upominki to niespodzianka na Naszą 17 Rocznicę Ślubu (czyli moją i mojego męża Adama ), która już lada dzień (03.10) . Oczywiście od razu zadzwoniłam do Danusi aby Jej podziękować coś czułam po kościach, że szykuje niespodziankę, ale czy można być jeszcze bardziej zaskoczonym niż ja ? Tyle serca i czasu ile poświęciła Ta Wspaniała Kobieta, żeby stworzyć to wszystko jest wprost niepojęte . Wszystko, dosłownie wszystko jakby czytała w moich myślach bardzo, bardzo mi się podoba .
Dla kominiarczyka zaraz po skończonej rozmowie pojechałam kupić ramkę -będzie witał wszystkich odwiedzających Nasz Dom.
Na karteczkę z życzeniami muszę kupić antyramę, żeby piękny hafcik Danusi się nie kurzył i dumnie stał na komodzie.
Dwa haftowane paseczki jeszcze nie wiem jak wykorzystam, ale zakładka do książki to bardzo dobry pomysł, a drugi paseczek ........
Przy okazji przyjrzyjcie się dobrze powiększeniu wzoru na tych maleńkich paseczkach i na wszystkich haftach na jakiej kanwie pracuje Danusi to jest takie drobniutkie, że odnosi się wrażenie iż do wyszywania Danusia używa nici cienkich jak maszynowe -podziwiam, podziwiam i podziwiam.
I następna niespodzianka kartki do mojej kolekcji -piękne.
I to jeszcze nie wszystko, jeżeli wczytaliście się również w komentarze w oliwkowym poście, gdzie rozgościły się zielone sówki z duży poczuciem humoru- to "jedna puszcza" oczko zauważyliście? ciekawe do kogo?- DO MNIE. Zamierzam zrobić im sowi domek żeby mi nie uciekły ;-) -dziękuję,dziękuję i dziękuję.
I jak jeszcze was nie zanudziłam to zobaczcie jaki nostalgiczny obraz otrzymałam od Danusi -"JEZUS ZADUMANY" i to największa niespodzianka.
DZIĘKUJĘ DANUSIU, WŁAŚCIWE DZIĘKUJEMY ZA TE CUDOWNE UPOMINKI. Udało Ci się mnie zaskoczyć i to w 100% -JESTEŚ NIESAMOWITA.
DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ.
"JEZUS ZADUMANY" |
Marzenko, Adasiu, wszystkiego najlepszego z okazji Waszej rocznicy ślubu. Poczta tym razem stanęła na wysokości zadania i przed czasem doręczyła prezent. Bardzo się cieszę, że udało mi się trafić w Wasze gusta, dzięki czemu prezent był trafiony.
OdpowiedzUsuńTylu pochlebstw pod moim adresem to się nie spodziewałam, bardzo Ci za nie dziękuję i no, brakło mi słów.
Miłego wpatrywania się w obrazki, niech się Wam szczęści Kochani.)(
Na pewno Ci się należały i Ty to wiesz. A jak skończę adaptację prezentów to powstanie jeszcze jeden post już zabrałam się do pracy. Pozdrawiam serdecznie . Dziękujemy . :-)
UsuńO masz taką sama rocznice ślubu jak i ja. Gratuluję z całego serca Marzenko. Życzę Ci szczęścia i dużo miłości. Prezenty od Danusi dostałaś boskie. Zasłużyłaś na nie i niech cieszą Twoje i mężulka oczy.
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :-) -przypadek? ;-)
UsuńGratuluję pięknej rocznicy i skazuję Was na dożywocie wypełnione miłością, czułością i wzajemnym zrozumieniem ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy wyrok przyjmujemy bez zastrzeżeń ;-)
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i kolejnych wspólnych lat w szczęściu i zdrowiu:) Piękne prezenty otrzymałaś od Danusi. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńDopisuję się do klubu ...my też obchodziliśmy 17 rocznicę ślubu !!
OdpowiedzUsuńPrezenty piękne:)
A Wam życzę dożywocia :)
Dziękujemy i witam w klubie.
UsuńWam też życzę szczęśliwego dożywocia
;-) i spełnienia najskrytszych marzeń.
Marzenko, wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńRocznica nieokrągła, ale w dzisiejszym swiecie na pewno istotna, niech wam się wiedzie! :-)
Wspaniałości Marzenko otrzymałaś/otrzymaliście, a Jezus bije rekordy !!! (3 listopada 2012 urodziłam drugiego naszego synka Jasia ;)) no i dołączam się ze spóźnionymi życzeniami zdrowia, miłości, uśmiechu, wzajemnego szacunku i przyjaźni na kolejne 50 lat wspólnego życia !!! GRATULUJĘ !!!
OdpowiedzUsuń