Prawie na wszystkich już bardzo świątecznie.
Dziś mam do pokazania dzwoneczek oczywiście ze skarpetki i jeszcze kilku innych drobiazgów, które umieściłam na zdjęciach poniżej. Dzwoneczek ma dyndające środeczek i pięknie mieni się w świetle .
OD LAT COŚ TWORZĘ I CHCĘ PODZIELIĆ SIĘ MOJĄ PASJĄ ,,........ DAJE TALENT RESZTĘ MUSISZ ZROBIĆ SAM....,,
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"
Wow, Marzenko, dzwoneczek jest boski. Jestem zaskoczona jak udało Ci się uzyskać taki świetny efekt. Brawo kochana za pomysłowość i wykonanie.
OdpowiedzUsuńWszystkie podpowiedzi na zajęciach. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńSuper dzwoneczek. Na wykorzystanie do tego celu skarpetki /a mam ich całe mnóstwo, pozostawione przez synów/, nie wpadłabym. Pomysłów Ci nie brakuje, ale to powtarzam już od dawna. Brawo Miciu.
OdpowiedzUsuńDanusiu zainspirowały mnie skarpetkowe bałwanki i jakoś tak krąże wokół skarpetek. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
Usuńsuper dzwoneczek :)
OdpowiedzUsuńO! Ten dzwoneczek skądś znam :DDD
OdpowiedzUsuńJest świetny! Pomysł rewelacyjny!
Pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję Izuniu mam nadzieję że się przydał. Pozdrawiam :-)
UsuńWidać ,że pomysłów Ci nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńSuper dzwoneczek i to ze skarpety ???
Kto by pomyślał !
To jeszcze nie wszystkie moje pomysły ;-). Pozdrawiam serdecznie
UsuńPrzecudny i bardzo pomysłowy dzwoneczek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚwietny ten dzwoneczek :) Bardzo mi się podoba - urokliwie i świątecznie się błyszczy :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie rozbawiły podpowiedzi na zdjęciach - rewelacyjna instrukcja.
pozdrawiam
Madziu pisanie to nie moja domena -obrazkowo był łatwiej i trochę zabawnie. Pozdrawiam
UsuńCudny, pomysłowy dzwoneczek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł:) Śliczny jest!:)
OdpowiedzUsuńłał... Miciu robi ogromne wrażenie a z takich prostych rzeczy wykonany :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam blogowe artystki..co chwila odkrywam Kogos nowego, jak dziś:):
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajny pomysł na wykorzystanie starych skarpetek :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się do wykorzystania skarpetki,ale nowej i nie używanej choć kupionej okazyjnie :-) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz
Usuń