Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY

PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE

CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"

22 sierpnia 2015

MINIONKI ATAKUJĄ

 I znów pinata bo kolega z pracy ma młodszego brata i chce mu zrobić minionkową niespodziankę .Nawet fajnie się je robi choć trzeba mieć dużo cierpliwości bo wszystko musi dobrze wyschnąć. A dlaczego wkleiłam tu misia?..... bo mioninek na , którym się wzorowałam jest malutki okrąglutki i zawsze chodzi z misiem.



4 komentarze:

  1. ach cudny minionek i misio też jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety misio nie jest ręcznie robiony tylko ze sklepu

      Usuń
  2. Rozkręciłaś się z tymi piniatami. Pomysł na Minionka ekstra, już chyba nie żałujesz, że idą w "rozsypkę" na dziecięcej imprezie. Tworzysz od nowa bogatsza o doświadczenia przy powstawaniu poprzedniej. No, świetny ten stworek.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu, ale tym razem nie jestem pewna czy maleńki wielbiciel minionków da zniszczyć tą piniatę ;-).

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ CHWILĘ, KTÓRĄ POŚWIĘCACIE BY BY ODWIEDZIĆ MÓJ BLOG