Witam jak wspomniałam w poprzednim poście postanowiłam ukwiecić swój dom za pomocą szydełka .
kolejnym kwiatem ,który wzięłam na tapetę jest konwalia przepiękna maleńka bylina o cudownym zapachu.
Tym razem doniczka to tekturowa tuba pomalowana kawą i chyba zostanę przy tej wersji . Całkowita wysokość konwalii to około 20cm.
Pozdrawiam i czekam na wasze opinie .
Na końcu postu perełka poetyczna z pewnej strony internetowej podałam link jeśli ktoś zechce wpaść na poczytanie.
Baltissen Aleksandra
Biały dzwoneczek - Konwalia
Gdy konwalia dzwonić zaczyna,
to o przyjaźni mi przypomina.
Napary z niej w winie,
pamięć poprawią - ona z tego słynie...
Wszystkim dzisiaj konwalię ofiaruję,
gdyż dzięki Wam przyjaźń i koleżeństwo znajduję.
Ona uleczy - kto ma zbolałe serce,
jako "złota woda" - da radę nawet w rozterce!
Ten mały kwiatek - konwalia majowa
to bajkowa, nieśmiała bylina kłączowa.
Jest pokorna i nie traci nadziei,
ponieważ wie, że mozaikę szczęścia się z niej klei...
W perfumach ukryta,
spełnia się całkowicie i jest niesamowita.
Powtarza to tabaka,
gdyż jest jej składnikiem - artystka z niej taka.
Pobudza również marzenia
- losy ludzkie zmienia...
Konwalia zerwana o świcie
nagradza subtelnym zapachem sowicie.
W Europie kwiat szczęścia, pomyślności i młodości
dawany jest jako symbol stałości...
Jej dzwoneczkami do Ciebie dzwonię
i zapewniam, że o przyjaźń dbać będę, i jej nie roztrwonię...
Potęgę przyjaźni tak wyrażam
i Ciebie w tym białym kwiatku - poważam.
Aleksandra Baltissen
Wiersz umieścił użytkownik: Ola@Aleksandra.nl
adres źródła
OD LAT COŚ TWORZĘ I CHCĘ PODZIELIĆ SIĘ MOJĄ PASJĄ ,,........ DAJE TALENT RESZTĘ MUSISZ ZROBIĆ SAM....,,
Z RZECZY POZORNIE NIE UŻYTECZNYCH TWORZĘ PRZEDMIOTY DEKORACYJNE ,LUBIĘ WYZWANIA I CIEKAWE PROJEKTY
PO CO? NA CO? I DLACZEGO KRÓTKO COŚ O MNIE
CZEŚĆ, RĘKODZIEŁO TO MOJA PASJA, HOBBY, A CZASEM FORMA WYRAZU ARTYSTYCZNEGO. WSZYSTKO MOŻE BYĆ NATCHNIENIEM. PRACUJĘ ZAWODOWO ,ALE BEZ MOJEJ PASJI ŻYĆ NIE MOGĘ .MAM GŁOWĘ PEŁNĄ POMYSŁÓW TYLKO CZASEM SIĘ BOJĘ ,ŻE NIE STARCZY MI CZASU WIĘC TWORZĘ.... ,I TWORZĘ..... ,I TWORZĘ..... I DZIĘKUJĘ MOJEJ RODZINIE ,ŻE TO WSZYSTKO "ZNOSI" . ZAPRASZAM DO ODWIEDZIN BO TEN BLOG TO TAKA MOJA MAŁA GALERIA
"ILE MOŻE MIEŚCIĆ ARTYSTYCZNA DUSZA GDY ZGIEŁK CODZIENNOŚCI JEJ NIE ZAGŁUSZA"
Śliczna konwalia! Wierszyk też:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPolecam tą stronę z poezją zawsze można znaleźć tam dzieła na każdy nastrój.
UsuńMarzenko, tę konwalię to ,,wyczarowałaś" superowsko;)Zastanawiam się tylko z czego? To jakaś włóczka, czy kordonek? Te ostatnie fotki bomba! Ciekawa jestem, jaki będzie następny kwiatuszek;) Pozdrawiam Cię gorąco;)
OdpowiedzUsuńGosiu kwiatek zrobiłam i z kordonka, i z włóczki . Jak będzie następny to...... niespodzianka. Pozdrawiam cieplutko :-)
Usuńcudne kwiatusie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko :-)
UsuńUwielbiam konwalie i mam w ogródku całą grządkę :)
UsuńA Twoje konwalie wyglądają jak żywe ,a może jeszcze pachną ...???
Beatko niestety nie pachną, ale moje ogrodowe to pachną i to jak pięknie
UsuńAle piękna :)))))))
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się Marzenko przy tym kwiateczku. Tuba jest obkręcona sznurkiem?
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Ewciu. Tak do okręcenia tuby użyłam sznurka jutowego, ale pomalowałam go kawą. Pozdrawiam serdecznie
UsuńPrzecudowne ;) Uwielbiam konwalie ;)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że następne będą krokusy ;)
Wow, myślałam że to prawdziwe konwalie ;) Przecudne!
OdpowiedzUsuńDziękuję miło mi że sprawiają takie wrażenie.
UsuńAle cudna ta konwalia. Próbowałam kiedyś zrobić kwiaty na szydelku. Ale całkiem mi nie wyszły więc podziwiam tym bardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Edytko. Próbuj kiedyś Ci wyjdzie :-)
UsuńPrzepiękna konwalia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, jak żywe :) zawsze podziwiałam osoby, które tworzą takie cuda na szydełku :)
OdpowiedzUsuńO wow!! Świetna ta konwalia! Bardzo mi się podoba taki kwiatuszek, a jakby go jeszcze rozbudować, ach, ach jak pięknie!
OdpowiedzUsuńZachwycające, bardzo lubię kwiaty szydełkowe. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMogę zapytać skąd wzór na takie dzieło?:D
OdpowiedzUsuńZe zdjęcia 😊
Usuń